Wiele osób uważa , że praca z osobami starszymi jest mało satysfakcjonująca i mało efektywna ( wyleczyć się nie da , zmienić starych nawyków już też nie bardzo). Jednak coraz więcej osób chętnie z pasją pracuje z seniorami. Starając się poprawić kondycje psychiczna i fizyczną naszych Babć i Dziadków. Zadanie nie jest proste stereotypy jakie są głęboko zakorzenione w naszej wiedzy o tym jak powinna wyglądać starość narzucają rolę osobom starszym a reszcie przesłaniają inne możliwości , sposoby przejścia jesieni życia.
Stereotypowy Babcia i dziadek na stare lata nie maja już żadnych potrzeb ani materialnych ani duchowych odbiera im się prawo do działania tworzenia. Wtłacza w rolę osoby pomocnej, wiecznie czekającej na odwiedziny wnuków. Mało aktywnej, zajmującej się jedynie pracami domowymi, serialami i wizytami u lekarzy. Taki obraz dziadków jest najczęściej przedstawiany, zgadzają się na to seniorzy i ich bliscy. A jednak mimo to są osoby aktywne mimo lat, coraz większa jest oferta Uniwersytetów Trzeciego Wieku. Seniorzy są również aktywni w sporcie.
Z chęci wsparcia seniorów i potrzeby zmiany podejścia do starości, również ja rozpoczęłam swoją działalność jako lekarz geriatra. Opieką domową nad starszymi pacjentami zajmuję się od kilku lat. Widzę trudności z jakimi muszą zmagać się opiekunowie i same osoby starsze. Mimo dużego zapotrzebowania nadal bardzo mało jest Ośrodków Pobytu Dziennego i Domów Seniora, w których w pełni profesjonalną opieką są otoczone osoby schorowane wymagające stałej opieki. Pomysł stworzenia Domu, w którym wszyscy czuliby się dobrze, z opieką medyczną, z szerokim wachlarzem zajęć pozwalających utrzymać sprawność powstał w 2010 r. i dojrzewał aż do teraz. Aktualnie z zespołem kilku zapaleńców przygotowujemy do otwarcia taki dom.
Dorota Łukaszuk