Do naszej zwierzęcej rodziny dołączył mały kotek Łatek, nazywany również Zenkiem. Bardzo szybko zyskał on sympatie zarówno pacjentów jak i personelu. Małe stworzonko szybko stało się promykiem słońca, rozweselającym wszystkich dookoła.

Najdłużej z nami mieszka kotka Matylda. Matylda jest spokojna, nie uczestniczy w zabawach kolegów. Większość czasu spędza na leniuchowaniu na którejś z kanap, czekając na kogoś kto ją pogłaszcze. Matylda jest wspaniałym towarzystwem dla seniorów ze względu na jej cierpliwość- może leżeć godzinami i dawać się głaskać. Jej kolejną zaletą jest to, że w przeciwieństwie do wielu kotów nie jest złośliwa- nigdy nikogo nie ugryzła ani nie zrzuciła niczego ze stołu. Jej charakterystyczną cechą jest to, że każdej z jej miałknięć (których w ciągu dnia jest bardzo wiele) brzmi jak narzekanie, więc często skarży się ona naszym pensjonariuszom.

Drugim naszym pupilem jest suczka Fifa. Dzielnie broni naszego domu przed nudą i kurami sąsiadów. Fifa jest przyjacielska, chętna do zabawy i głaskania. Psina od rana kręci się pod nogami domagając się uwagi. Fifa jest wulkanem energii- cały dzień potrafi biegać na swoich krótkich nóżkach. Poza tym często gania się lub ,,walczy” z Łatkiem i o dziwo Łatek zawsze góruje.

Nowy członek naszej rodzinki, kotek Zenek/Łatek pierwszego dnia swojego pobytu w naszym domu był bardzo nieśmiały i przestraszony. Wystarczyło kilka dni aby poczuł się jak we własnym domu. Maluch zwiedził już wszystkie pokoje i cały ogród. Kilka razy udał się na wycieczkę poza teren naszego ośrodka ale szczęśliwie powrócił. Jest to osobnik wszystkożerny i głodny przygód. Dostarcza nam wiele radości i zabawia mieszkańców naszego domu swoimi harcami.