Karczochowe bombki i plany na przyszły rok.

Dla  najbliższych, dla przyjaciół, dla wszystkich tych, którzy pomagają w tworzeniu Domu, postanowiłyśmy zrobić ręcznie małe upominki. Zdecydowałyśmy, że będą to bombki wykonane metodą karczochową. Kilka wieczorów pracy zaowocowało górą bombek, szeregiem przemyśleń i planów na przyszłość. Część góry bombek na zdjęciu poniżej. To tylko wycinek, wszystkie nie mieściły się w kadrze :).
Plany na przyszłość zaś dotyczyły tworzenia świątecznej atmosfery w nowym miejscu za rok. Na pewno będzie choinka, może nawet dwie, żywe, pachnące jeszcze lasem. Ozdobimy je stworzonymi własnoręcznie ozdobami, bombkami, soplami, łańcuchami… Pod choinką szopka z kory i mchu, w niej na sianku gliniana figurka Jezusa. Obok Józef z Maryją i Trzej Królowie, tez z gliny lepione… Będzie zapach piernika i pierniki oczywiście też. Miękkie, kolorowe, z lukrem i posypką, też ręcznie zdobione… I sianko pod obrusem…
To za rok, a tymczasem pora wrócić do rzeczywistości. Mnóstwo pracy jeszcze.
Energii dodają Skaldowie i ich „Będzie kolęda”
bombkipoprawione
Pracownicy Domu Sekwoja

Zbliżają się święta

Pięknie udekorowany dom na Boże Narodzenie? Naturalnie!
Sklepowe półki pękają w szwach od różnego rodzaju plastikowych bombek, reniferów, lampek czy aniołków. Nie musimy jednak wydawać mnóstwa pieniędzy, by cieszyć się pięknymi dekoracjami; wiele z nich możemy wykonać samodzielnie niewielkim nakładem kosztów. Aromatyczne goździki powbijane w połówkę pomarańczy, szyszki lub orzechy włoskie pomalowane złotą farbą w sprayu, papierowe łańcuchy czy też choinka udekorowana piernikami pomogą stworzyć atmosferę Świąt w starym, nieco zapomnianym stylu. W stylu z czasów, gdy obowiązkowym elementem tradycyjnej polskiej kolacji wigilijnej było sianko czy puste nakrycie dla niespodziewanego gościa…

Już teraz życzymy Państwu, aby ciepło tych Świąt grzało serca przez cały rok.

Chowamy.pl
(na zdjęciach dekoracje świąteczne wykonane przez Chowamy.pl oraz lniany worek z siankiem, dostępne na www.chowamy.pl)

woreczki-na-sianochoinka-4bombka-len-1

 

Katarzyna Tokarczyk

Starych drzew się nie przesadza

Wiele osób kieruje się tą zasadą organizując opiekę nad swoimi bliskimi. Stara się w domowym otoczeniu bez dużych zmian wprowadzić większy zakres opieki. Początkowo wystarczają częstsze odwiedziny, zakupy raz w tygodniu. Z czasem potrzebne jest wsparcie sąsiadów lub opiekunki dochodzącej w ciągu dnia. W okresach choroby, osłabienia ktoś z rodziny nocuje u dziadków, z czasem powstaje skomplikowany system dyżurów. Niestety w takim pędzie między praca domem własnym a domem dziadków gdzieś gubi się bliskość, czas którego jest bardzo mało zajmują sprawy bytowe ( zakupy , sprzątanie, gotowanie). Mimo dużego nakładu pracy starsze osoby czuja się samotne. Myślą o sobie jako o ciężarze. Narasta poczucie winy i smutku, a obniżony nastrój nasila bezradność i niesprawność. Podobne emocje towarzyszą opiekunom, mimo dużego nakładu pracy czują że, czegoś stale brakuje, narasta flustracja i przemęczenie. Nikt jednak nie myśli o przeniesieniu seniora z domu rodzinnego.  Dom seniora z czułym, fachowym personelem zapewni pełna opiekę ( bytową , medyczną), oraz zapewni towarzystwo innych osób w starszym wieku. Zajęcia rehabilitacyjne pomogą utrzymać sprawność. Rodzina odwiedzając seniora cały czas może poświęcić na rozmowę i bycie razem. Trudność polega na braku aprobaty ze strony rodziny i samego seniora takiej decyzji. Oddanie osoby bliskiej nawet pod najbardziej fachową opiekę nie jest społecznie akceptowane. Mam nadzieję ,że coraz większa ilość ciepłych profesjonalnie prowadzonych domów seniora zmieni to podejście.

Wracając do mądrości „starych drzew się nie przesadza” mam na balkonie 3 piękne tuje wysokości około 2 metrów. Zostały posadzone do dużych doniczek 13 lat temu. niestety rośliny w tym roku zmarniały i wyraźnie potrzebują więcej miejsca. Mimo, że można o nich powiedzieć stare drzewa wymagają przesadzenia. Przewiozę je do ogrodu w Domu Seniora i przesadzę. Mam nadzieję, że spodoba im się w nowym miejscu.

WP_20131123_003WP_20131123_002

 

Dorota Łukaszuk

Milowy krok w realizacji projektu

Mimo trudności udało się skończyć kolejny etap budowy. Budynek otrzymał nowy blask dzięki jasnej elewacji. Z powodu niesprzyjających warunków atmosferycznych wykonanie pewnych detali zostało przesunięte na wiosnę.Mimo drobnych braków jestem bardzo zadowolona z wyglądu budynku. Bardzo dziękuje wszystkim, którzy mnie wspierają w działaniach i pomagają w realizacji projektu.

Dorota Łukaszuk016 013

Jesienne inspiracje

Gdy za oknem jesienna plucha i wiatr huczy, migoczące światełko  lampionu wprowadzi miły nastrój i  ociepli dom. Własnoręcznie wykonany lampion będzie cieszył oczy, będzie wyjątkowy bo wzbogacony cząstką serca twórcy.
Do wykonania lampionu potrzebny będzie słoiczek, serwetka  z motywem dekoracyjnym, klej wikol, pędzel i kawałek wstążki.
Motyw , który  stanowić ma główny element dekoracyjny lampionu, należy wyciąć i smarując klejem  po wierzchu przykleić do słoika. Wokół niego tym samym sposobem przytwierdzić skrawki pozostałej serwetki tak, by częściowo na siebie zachodziły i marszczyły się. Dzięki marszczeniom i  nierównomiernemu  oklejeniu serwetką, światło będzie dodatkowo rozproszone. Gdy całość wyschnie, można jeszcze raz posmarować wszystko klejem,  co dodatkowo zabezpieczy powierzchnię lampionu. Na zakończenie pozostaje zamaskować gwint słoika wstążką okręcając ją i wiążąc ozdobny supeł czy kokardę.
Życzę dobrej zabawy i wielu magicznych chwil w blasku własnoręcznie wykonanych lampionów.

K.K.photo 1

Budowa- miło jest patrzeć jak realnego kształtu nabiera projekt

Okres budowy niezmiernie się dłuży mimo, że każdego dnia widać ogromne zmiany ( na placu boju jednocześnie pracują trzy ekipy).  Z powodu nadchodzących mrozów prace zewnętrzne musiały być wykonane w pierwszej kolejności.  Zabudowa dolnego tarasu i dobudowa kolejnego zmieniła bryłę budynku mam nadzieję, że jasna elewacja i delikatny kolor u podstawy budynku spowoduje że przyjemnie będzie popatrzeć na całość. WP_20131026_003WP_20131026_002

Dorota Łukaszuk

Młodzież też pomaga

Poszukując nazwy i logo do powstającego Domu Seniora o pomoc poprosiłam córkę Anastazję lat 15 jej, kolegę Kajtka lat 15 , syna Michała lat 13. Dzieciaki z dużym zaangażowaniem pomagają w przygotowaniach. Michał pomagał mi szukać właściwej nazwy, która oddała by charakter domu. Zaproponował Sekwoję jako symbol ponieważ jest to jedno z najdłużej żyjących drzew na ziemi i duży pień sekwoi pozwala na budowanie wspaniałych domów w swoim wnętrzu. Anastazja i Kajtek stworzyli logo, którym będziemy markować naszą działalność.

dom-sekwojaDSC_0126

Dorota Łukaszuk